Przeżyjmy to jeszcze raz... "Noc Świętojańska"

wtorek, 19 lipca 2016 10:49 O.M.
Drukuj

 

 

"Noc Świętojańska"... Wikipedia podaje takie oto wyjaśnienie:

"...W przypadającą na 23-24 czerwca wigilię św. Jana, przeprowadzano tzw. obrzęd święcenia wody. W liturgii kościelnej zastosowanie miały również sekwencje i hymny świętojańskie, które przywędrowały do Polski z Zachodu. W kościołach chrześcijańskich jest to również okres przede wszystkim święcenia ziół leczniczych. Z ziół obowiązkowo święcone są dziurawiec, macierzanka oraz kwiaty ogrodowe. Dziurawiec używany w ludowej medycynie i magicznych praktykach, nosił podwójną nazwę: ziela guślarskiego lub świętojańskiego. W chorobie miała także pomagać paproć trzymana w izbie. W krajach bałtyckich i skandynawskich święto Jana Chrzciciela nazywa się również „dniem lub wieczorem ziół”..."

A u nas, w Parafii św. Jana Chrzciciela w Kroczewie, Noc Świetojańska przesunięta nieco w kalendarzu, zapisała się już w historii kolorami kwiatów, blaskiem ogniska i radosnym śpiewaniem. Z wielką przyjemnością, powitaliśmy wszystkich Gości i zaprosiliśmy do wspólnej zabawy podczas pikniku.

Naszą "Noc Świetojańską" poprowadził Pan Aleksander Bukowiecki, zaprzyjaźniony ze Stowarzyszeniem socjolog, dziennikarz i autor książek (m.in. nagrodzone w konkursie opowiadanie s.f. "Sensorita i Ferty". Także pod pseudonimem Alek Sander -autor opowiadań kryminalnych i powieści kryminalnej "Zapłacisz życiem".) Wprowadzając w nastrój i opowiadając o nocy Kupały i zwyczajach ludowych, przedstawiał kolejne punkty programu i naszych Gości:

Ekstara atrakcją tego wieczoru okazało się zaproszenie do konkursu na najpiękniejszy wianek. Ziół i kwiatów było całe mnóstwo, to i wianków powstało mnóstwo:) było w czym wybierać! Było też wspaniałe ognisko z kiełbaskami dla wszystkich uczestników a nawet słodycze, kawa i herbata:) Pogoda dopisała, choć deszcz wisiał na przysłowiowym włosku.

Tu, składamy nasze szczególne podziękowanie Druhom Ochotniczej Straży Pożarnej w Kroczewie a szczególnie Prezesowi Panu Ryszardowi Miklewiczowi, Komendantowi Panu Zbyszkowi Biegalskiemu i wszystkim Panom Strażakom, którzy przybyli w służbowych mundurach a dzięki ich pracy i zaangażowaniu udalo się zapewnić porządek i bezpieczeństwo podczas pikniku.

Niektórzy mówili: nie do wiary! To się dzieje w Kroczewie ?...

My mówimy Dziekujemy:) i zachęcamy do udziału w kolejnych projektach Stowarzyszenia.

 

Opracowanie i zdjęcia Małgorzata Oszczyk

artykuł w "Płońszczaku" dostepny na stronie: http://www.plonszczak.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=19472&Itemid=138

galeria zdjęć "Płońszczaka" :http://www.plonszczak.pl/galeria/nr%2076%20(1104)%20-%20%2013%20lipca%202016/Piknik%20w%20Kroczewie%20-%209.07/index.html