Z okazji Pierwszego Dnia Wiosny

wtorek, 20 marca 2012 11:28 O.M.
Drukuj

NA WIOSENNE NIEDŹWIEDZI I INKSZYCH STWORZONEK PRZEBUDZENIE


Trwa spór, kim był nasz Pierwszy Mieszko

I ile miał w mieszku.

Czy Wiosna naszego Ludu,

Do Europejskiego nasze wejście Klubu

Czyli ze Społecznego wychynięcie Niebytu –

Było dziełem przypadku,

Po Popielu nieprawnie przejętego spadku,

Cudu, a może po prostu- pieniędzy i sprytu?

Owszem, miał Mieszko u kobiet wzięcie,

Ale wszak to jeszcze nie wszystko…

A może – jak chce Mistrz Teodor

W swoich „ Srebrnych Orłach”-

Mieszko to był Miszka (dziś po prostu Misiek),

Od imienia Niedźwiedź lube zdrobnienie,

Stworzone może przez zacną Dobrawę…

Ówże Misiek na … Berlin miał czynić wyprawę,

Gdzie zresztą… z utęsknieniem był oczekiwany

I dumnym imieniem Grafa Niedźwiedzia zwany!

Stąd jakoby w herbie onego grodu

Zwierz ów się pyszni,

Jakby przez samego Mistrza naszego, Adama,

Wieki później w kniei litewskiej

Słowem wiązanem przyłapany…

Takie to ongi miewaliśmy przewagi!

Ale i Wy, dzisiejsi Misiowie

Oraz cne Dobrawki nie bądźcie łamagi

I, nie bacząc na niecne świata tego sprawki,

Od Pierwszego Dnia Wiosny

Pod rozzielenione chadzajcie drzewa,

Pilnie słuchajcie jak ptak w nich śpiewa

I stosunki bilateralne sumiennie zacieśniajcie!

Nie bójcie się przygód, godnych Beniowskiego

I niech się wszystko Wam spełni,

Co się tylko zamarzy – choćby fantastyczne się zdało,

Jak u cudownych tych naszych luminarzy:

Poetów i pisarzy-

Słowackiego, Mickiewicza oraz Parnickiego!:)


Specjalnie dla portalu Stowarzyszenia napisał

Aleksander Alek Bukowiecki – też czasem Niedźwiedziem zwany