Tygodnik Ciechanowski

piątek, 10 września 2010 13:23 O.M.
Drukuj

Artykuł udostępniła nam z własnego archiwum autorka, dziękujemy. Ukazał się on w Tygodniku Ciechanowskim 23.09.2008r.       W chwili obecnej niedostępny w internecie.

 

Załuski- Festyn integracyjny na koniec lata

Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Kroczewa i Okolic zorganizowało w niedzielę, 14 września, festyn integracyjny dla wszystkich mieszkańców gminy Załuski i okolic. Impreza odbyła się na placu przed budynkiem Urzędu Gminy i trwała od godz.15 do 22 . Zainteresowanie było ogromne, a to świadczy o trafnym wyjściu naprzeciw oczekiwaniom lokalnej społeczności. Atrakcji było wiele.

Festyn uświetniła obecność wojsk II. Brygady Saperów z Kazunia wraz z pokazem sprzętu wojskowo- inżynieryjnego oraz pokazem tresury psów do zadań specjalnych i to one wzbudzały największy zachwyt. I trudno się dziwić, bo pewnie była to niecodzienna okazja spotkania na swojej drodze żołnierzy na czterech łapach. Dla wszystkich zainteresowanych historią psów w wojsku publikujemy więc oddzielny materiał na ten temat.

Na niedzielne spotkanie mieszkańców zaproszono również członków Polskiego Stowarzyszenia Footbagu z Nowego Miasta, czyli specjalistów gry w "Zośkę", którzy pokazali co można robić z tak niepozorną zabawką. Footbag jako sport uprawiany jest w Polsce dopiero od kilku lat, jednak „Zośka”, która jest do niego bardzo zbliżona, ma swoją długoletnią tradycję i od kilkudziesięciu lat jest kopana na każdym podwórku, i w każdej szkole. Footbag to nowy, dynamicznie rozwijający się sport, który z popularnej gry rekreacyjnej rozwinął się do niesłychanie widowiskowej dyscypliny. Freestyle polegający na wykonywaniu różnych ewolucji i tricków wymaga niesamowitej koordynacji ruchów i techniki, a w połączeniu z muzyką daje niesamowity show. Wszystko rozpoczęło się wieki temu w Azji, gdyż tam jako pierwsze były uprawiane dyscypliny sportu, zbliżone do dzisiejszej „Zośki”. Teraźniejsze pojęcie Footbagu zostało zapoczątkowane w Stanach Zjednoczonych, w latach 70. Do Europy sport dotarł 10 lat temu i stał się bardzo popularny wśród europejskiej młodzieży szukającej ciekawych form aktywności i spędzania wolnego czasu.. A to już pierwszy krok do wykonywania tricków, czyli uprawiania wyczynowej odmiany „Zośki”. Grać może każdy i wszędzie, potrzebne są tylko odpowiednie sportowe buty i zośka, czyli mały woreczek wypełniony piaskiem lub kamyczkami. Warto dodać, że powiat płoński może poszczycić się nie lada osiągnięciami w tym zakresie. W terminie od 10 – 17 sierpnia w Pradze odbyły się 29.Mistrzostwa Świata w Footbag. W całych zawodach wzięło udział blisko 400 zawodników, a Polskę w stolicy Czech reprezentowała grupa ponad pięćdziesięciu fanów tego sportu i była to najliczniejsza grupa. Polska reprezentacja zdobyła też najwięcej medali w 12 konkurencjach Freestyle: 4 złota, 4 srebra i 4 brązowe medale, ale największym osiągnięciem i przełomem, jaki nastąpił na tegorocznych Mistrzostwach, było obalenie hegemonii sześciokrotnego Mistrza Świata, Vaclawa Kloudy, który musiał zadowolić się drugim miejscem w konkurencji Open Freestyle. Nowym Mistrzem Świata w Open Footbag Freestyle został bowiem Damian Mielnicki z Nowego Miasta. Obecność takiej ekipy w Załuskach była więc niecodzienną możliwością zobaczenia na własne oczy pokazu w mistrzowskim wydaniu. Po psach i Zośce przyszedł czas na pokaz jazdy na monocyklach, czyli rowerach jednokołowych, bez kierownika oczywiście. Grupa z Zalesia Górnego, którą reprezentowali trzej nastolatkowi zademonstrowała tę niezbyt popularną i łatwą sztukę jazdy. Znalazło się kilku śmiałków, którzy chcieli spróbować swoich sił na tych wehikułach, ale efekt był raczej mizerny. No cóż, jak zapewnili zawodnicy z Zalesia, tylko trening czyni mistrza.

I na zakończenie odbył się jeszcze jeden pokaz, tym razem ujeżdżania konia wierzchowego, co staje się bardzo modne w ostatnim czasie. Całości imprezy towarzyszył występ zespołu Lovers, który swoimi aranżacjami muzyki disco polo podgrzewał atmosferę w ten chłodny dzień. Oprócz tego był plac zabaw dla dzieci, kiermasz obrazów i stoiska gastronomiczne.

Marta Maik